W ostatnią niedzielę zawodnicy trenujący w roczniku 2005 zagrali sparing z drużyną PKS Radość, który niestety przegraliśmy 6:4. Był to mecz pełen zaciętości i walki na boisku, który dostarczył wszystkim wielu emocji. Wynik końcowy w perspektywie całego meczu jest dla nas dużym zawodem, ponieważ moim zdaniem powinniśmy wygrać te spotkanie.
Zespół Radości przeważał właściwie tylko na początku. Już w końcówce pierwszej kwarty, to my przejęliśmy inicjatywę, co skończyło się naszym prowadzeniem 1:0. Jak w każdym meczu chcę żeby każdy zawodnik sprawdził się na właściwie każdej pozycji (przynajmniej w ataku i obronie) i nie zawsze to pozytywnie odbija się na wyniku. Tak było w drugiej kwarcie, w której straciliśmy prowadzenie. Radość utrzymywała je do ostatniej kwarty, kiedy wreszcie udało się strzelić na 4:4, po bardzo wielu niewykorzystanych sytuacjach. W samej końcówce spotkania, w doliczonym czasie gry, zabrakło konsekwencji i koncentracji z tyłu, co skończyło się stratą dwóch bramek.
Nie mogę być zadowolony z ataku, bo było mnóstwo niewykorzystanych sytuacji. Nie mogę być zadowolony z obrony, bo brakowało powrotów i odpowiedniego krycia. Jednak muszę przyznać, że jak najbardziej zaliczam ten mecz do udanych. Szczególnie ze względu na postawę chłopaków na boisku. Brawo za waleczność, nieustępliwość, motywację i determinację. Trzymać tak dalej, a odpowiednie krycie, zespołowa gra podaniami i wykorzystywanie sytuacji podbramkowych pojawią się w przyszłości.
Grali: Wojtek Cimiński (bramka), Maciek Chudawski, Kuba Kirkowski, Adrian Kunicki, Mateusz Luty (bramka), Ignacy Makowski, Łukasz Walczak (2xbramka), Kajtek Woroniecki, Piotr Molędo, Bartek Kamiński.
Trener Artur
Fotorelacja: