Ostatni w tym roku kalendarzowym turniej halowy rocznika 2009 za nami! Od samego początku wiedzieliśmy że będzie ciężko, zdziesiątkowani przez choroby do zawodów przystąpiliśmy w mocno okrojonym składzie. Nasza sytuacja kadrowa sprawiła, że przez cały czas trwania turnieju, nie mieliśmy możliwości dokonać jakiejkolwiek zmiany z powodu zbyt małej ilości zawodników!
Nie przeszkodziło nam to jednak w konsekwentnym realizowaniu założonego przed turniejem planu. W trzech meczach pierwszej fazy grupowej odnosimy komplet zwycięstw i bez żadnej straconej bramki przechodzimy do finałowej grupy z pierwszego miejsca!
Po kilku godzinach przerwy wróciliśmy na plac gry, aby udowodnić, że świetna pierwsza część turnieju w naszym wykonaniu nie była dziełem przypadku. Pierwsze spotkanie grupy finałowej wygrywamy 1-0 z drużyną Energii Kozienice przedłużając jednocześnie passę meczów bez straty bramki. Kolejny pojedynek po zaciętej walce przegrywamy z drużyną Junaka Warszawa, tracąc jedyną jak się okazało bramkę w całym turnieju. Mając na uwadze grę bez zmienników przez cały czas trwania zawodów, kryzys prędzej czy później musiał nastąpić. Jednak sport mówi jedno: “nie ważne ile razy upadasz, ważne ile razy jesteś w stanie się podnieść”. W ostatnim meczu w turnieju, a zarazem w tym roku kalendarzowym podjęliśmy zespół Jastrzębia Głowaczów, który przez cały turniej nie poniósł ani jednej porażki. Spotkanie to było kwintesencją ogromnej woli walki, pasji i zaangażowania w wykonaniu naszej wspaniałej szóstki. Podsumowało w dwanaście minut cały nasz trud pracy w mijającym roku i pokazało co to znaczy być drużyną i walczyć do samego końca!
Ostatecznie kończymy turniej na drugim miejscu, dodatkowo z miłą niespodzianką, jaką niewątpliwie jest Nagroda Najlepszego Bramkarza dla naszego Maćka Urbaniaka!
Po tym co pokazała na praskiej hali nasza drużyna, miejsce w turnieju schodzi na boczny tor. Warto było zobaczyć, jak młodzi wojownicy zostawiają na boisku całe swoje serce!
Brawo Brawo Brawo Drużyna!
Trener Piotr